Jak sobie poradzić z niechcianymi naczynkami?

Popękane, rozszerzone naczynka – wiele kobiet cierpi z powodu tej przypadłości, nieustannie stosując korektory i podkłady, które przykryją defekt. Przyczyny ich powstawania specjaliści doszukują się w różnych czynnikach, jednak kluczową rolę przypisuje się czynnikom zewnętrznym. Pod wpływem wiatru, mrozu czy ostrego słońca naczynka włosowate się rozszerzają i zwiększa się ich przepuszczalność, a ścianki stają się bardziej kruche. To ułatwia oddziaływanie niekorzystnych czynników wywołujących stany zapalne. Takie zmiany w naczynkach z czasem coraz większe, mogą się już nie cofnąć. W terminologii fachowej określa się to mianem teleangiektazji. Pajączki pojawiające się na twarzy mogą być początkiem trądziku różowatego. Lepiej nie lekceważyć tego typu zmian na skórze i w odpowiednim momencie udać się do specjalisty, lekarza, który dobierze dla nas odpowiednią terapię.

Zmiany naczyniowe, które są poddawane leczeniu:

teleangiektazje (czerwone pajączki) – tego typu zmiany mają postać siatkowatych, poszerzonych naczynek o różnej lokalizacji;

pajączki niebieskie – są poszerzonymi drobnymi żyłkami o średnicy 0,5-2,0 mm umiejscowionymi na kończynach dolnych.

Jak sobie z nimi poradzić?

Bardzo popularną metodą, a zarazem bardzo skuteczną jest zamykanie naczynek laserowo bądź za pomocą specjalistycznych urządzeń emitujących wiązkę plazmy. Promienie lasera przenikają w głąb skóry, nie niszcząc jej i docierają do naczyń krwionośnych. W naczyniach są wybiórczo pochłaniane przez hemoglobinę obecną w krwinkach czerwonych, a proces termolizy powoduje wytworzenie się energii cieplnej wysuszającej ścianki naczynia. Woda, która się w nim znajduje, odparowuje i dochodzi do wysuszania się naczyń. Niechciane naczynka zapadają się i obumierają. Końcowym etapem procesu jest ich wchłonięcie przez organizm, co sprawia, że zmiany skórne przestają być widoczne.

Nowoczesna technologia zastosowana w laserze zapewnia wysoką skuteczność zabiegów, a równocześnie daje maksymalne bezpieczeństwo.