Na co dzień miałam do czynienia z całą gamą schorzeń i urazów twarzoczaszki, które niejednokrotnie były prawdziwym wyzwaniem dla chirurga. 15 lat temu zainteresowałam się medycyną estetyczną, która na polskiej arenie dopiero zaczynała istnieć. Uczyliśmy się od najlepszych specjalistów z Europy. Było nas wówczas niewielu. Od tamtego czasu, będąc członkiem Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging, nieustanie biorę udział w konferencjach i szkoleniach, dbając o najwyższy poziom mojej wiedzy i siłę doświadczenia, które przekłada się na bezpieczeństwo i efekty osiągane w pracy z Pacjentami.

To jest moja PASJA.