Nowoczesna medycyna stawia nie tylko na poprawę estetyki. Dziś mówi się o medycynie regeneracyjnej. Modnym słowem jest też: biorewitalizacja. Na czym dokładnie polega ten trend?
Jeszcze do niedawna głównym celem zabiegów medycyny estetycznej była poprawa wyglądu, a więc redukcja zmarszczek, wypełnienie bruzd i ubytków, podciągnięcie „chomików”, rozjaśnianie przebarwień itp. Jednym słowem- usuwanie skutków upływu czasu wraz z profilaktyką anti-aging. W ostatnich latach popularność zdobywają zabiegi, których celem jest nie tylko poprawa estetyki, lecz także funkcjonowania skóry, czyli „odmładzanie od środka”. Mówi się dużo o regeneracji skóry – poprawie jej zdolności do naprawy uszkodzeń. Wśród zabiegów z zakresu tzw. medycyny regeneracyjnej hitem jest zdecydowanie osocze bogatopłytkowe PRP. Przyszłością będą też zabiegi z wykorzystaniem komórek macierzystych. Drugim znaczącym terminem jest „biorewitalizacja”, a więc stymulowanie skóry do naturalnej odnowy i odbudowy kolagenu. Zabiegi tego typu są polecane w każdym wieku, a powtarzane regularnie przyniosą korzyści na wiele lat – skóra będzie po prostu wolniej się starzeć.
OSOCZE BOGATOPŁYTKOWE PRP
Jego kariera w medycynie trwa już od wielu lat, m.in. w ortopedii, stomatologii i chirurgii (w gojeniu ran, odbudowie tkanki kostnej czy tkanek przyzębia). Ponieważ osocze bogatopłytkowe (PRP, ang. Platelet Rich Plasma) ma niezwykle silne działanie regeneracyjne, jego właściwości postanowiono „przetestować” na skórze. Był to strzał w dziesiątkę! Osocze pozyskiwane z krwi pacjenta – po odwirowaniu, czyli oddzieleniu erytrocytów i leukocytów – jest bogate w czynniki wzrostu stymulujące procesy gojenia i regeneracji tkanek. Ze względu na to, że proces starzenia się skóry polega w pewnym sensie na jej uszkadzaniu – zabieg daje widoczny efekt odmłodzenia! Mało tego, metoda jest bardzo wszechstronna:
- to świetna profilaktyka anti-aging,
- zabieg do cery wrażliwej (w końcu mamy do czynienia z własnym materiałem do ostrzyknięć!), a także:
- sposób na gęste i zdrowe włosy (łysienie). Poprawia wygląd skóry, ujednolica jej kolor, wygładza drobne zmarszczki, dodaje blasku – a efekt zawsze jest naturalny!
ODNOWA KOLAGENU
Podstawowym zabiegiem rewitalizującym skórę jest mezoterapia. Jeśli jednak zauważysz utratę jędrności, warto sięgnąć po preparaty określane jako stymulatory kolagenu, których działanie polega na pobudzeniu naturalnej produkcji włókien kolagenowych przy jednoczesnej natychmiastowej korekcji owalu twarzy. Zawierają one takie substancje jak polikaprolakton (Ellanse), hydroksyapatyt wapnia (Radiesse) czy kwas polimlekowy (Sculptra). Nowością na rynku jest także atelokolagen Linerase (niemający nic wspólnego z „kolagenami” starego typu, to nie jest wypełniacz!), który ma silne działanie biostymulujące.
W odnowie kolagenu sprawdzają się również urządzenia, np. niektóre lasery, ultradźwięki oraz fale radiowe.
Jedną z fanek zabiegów wykorzystujących stymulatory kolagenu jest Gwyneth Paltrow.